2008/09 Pinczyn zdobywa najwy¿sze góry w Polsce – Tatry.
Dodane przez admin dnia Pa¼dziernika 16 2008 09:56:50
Dnia 28 wrze¶nia 2008r. 43 uczniów Publicznego Gimnazjum w Pinczynie pojecha³o zdobywaæ najwy¿sze góry w Polsce – Tatry. Nie przera¿a³y nas prognozy pogody, gdzie mówiono o opadach ¶niegu. Przywie¼li¶my do Zakopanego piêkne s³oñce i dobre humory. Pe³ni zapa³u ju¿ w poniedzia³ek ruszyli¶my na szlak. Zaczêli¶my od Doliny Ko¶cieliskiej, ¿eby nie zraziæ siê do gór. Spaceruj±c dolin± dotarli¶my do schroniska na Hali Ornak.
Ale nie by³ to tylko spacer, przemierzali¶my W±wóz Kraków i Jaskiniê Mro¼n±. Jednak prawdziwymi groto³azami zostali¶my po przej¶ciu, a w³a¶ciwie przeczo³ganiu siê przez Jaskiniê Myln±, oj nie by³o ³atwo – trzeba by³o uwa¿aæ na g³owê i pilnowaæ latarki.
Drugiego dnia wybrali¶my siê ju¿ na trudny szlak do Doliny Piêciu Stawów.
Pogoda nam dopisywa³a, jednak gdy dotarli¶my do Siklawy, a potem a¿ na wysko¶æ 1670m n.p.m. to przyda³y siê czapki i rêkawiczki. Nie oby³o siê bez wojny na ¶nie¿ki, gdy¿ sniegu nie brakowa³o. Poniewa¿ kondycjê mamy ca³kiem, ca³kiem, nikt nie leniuchowa³ i trzeciego dnia ruszyli¶my na Halê G±sienicow± do piêknego schroniska Murowaniec. Nie byli¶my zmêczeni, wiêc tego samego dnia wdrapali¶my siê jeszcze na Guba³ówkê, sk±d podziwiali¶my piêkn± panoramê Zakopanego. Ostatniego dnia zwiedzali¶my Zakopane. Oczywi¶cie byli¶my w górach wiêc i tego dnia ruszyli¶my najpierw na szlak. Dolin± Str±¿ysk± dotarli¶my do Siklawicy, a potem przy Bufecie podziwiali¶my piêkny widok roztaczaj±cy siê na Giewont. Tam te¿ by³a chwila na wystawienie twarzy do s³onka i tak jak planowali¶my wrócili¶my opaleni. Spaceruj±c u stóp gór dotarli¶my do skoczni narciarskich – Krokwi, potem by³o Sanktuarium na
Krzeptówkach i cmentarz na Pêkasowym Brzyzku, Muzeum Tatrzañskie i oczywi¶cie Krupówki.
Przecie¿ trzeba by³o posmakowaæ oscypków i kupiæ pami±tki z wyprawy. Tak spêdzali¶my dni, a wieczory to te¿ mnóstwo atrakcji, np. spotkanie z Góralem, który przybli¿y³ nam kulturê Podhala czy ratownikiem górskim TOPR. By³ te¿ czas zabawy, czyli ognisko czy te¿ dyskoteka.
Jestem przekonana, ¿e wszyscy uczestnicy maj± swoje ulubione wspomnienia z tego wyjazdu. Jedno jest pewne widzieli¶my bardzo du¿o.
Ju¿ planujemy kolejne wyjazdy. A na razie do zobaczenia na szlaku.
Pozdrawiamy
Organizatorzy:
Justyna Zieliñska – Myszk
Teresa Krzy¿yñska
Album zdjêæ