ZespĂłĹ‚ KsztaĹ‚cenia i Wychowania w Pinczynie

2010/11 Kolonie letnie – Łapsze Niżne 27.06 – 11.07.2011 roku
Dodane przez admin dnia Wrze¶nia 07 2011 09:30:43

Kolonie letnie – Łapsze Niżne 27.06 – 11.07.2011 roku

Uczniowie naszej szkoły pod opiek± Barbary Jędzrzejewskiej i Zbigniewa Bahra przebywali na koloniach letnich w Łapsze Niżne – gminie partnerskiej Gminie Zblewo.
Mieszkali¶my w przepięknej miejscowo¶ci Niedzica. Niedzica leży w dolinie Niedziczanki u południowo - wschodnich podnóży Pienin Spiskich, nieopodal Jeziora Czorsztyńskiego i Jeziora Sromowieckiego.
Wie¶ założył na pocz±tku XIV wieku Frank z Farkaszowiec na prawie niemieckim.
Osada istniała już w 1320 roku, z tego roku pochodzi akt, na mocy którego Kokosz Berzewiczy sprzedał wie¶ swojemu bratu Janowi.
Podziwiali¶my w Niedzicy zabytkowy ko¶ciół ¶w. Bartłomieja Apostoła, który posiada bezcenne dzieła - tryptyk z 1452 roku przedstawiaj±cy misyjn± ¶w. Bartłomieja w Indiach, freski ,,SpowiedĽ bez żalu, miło¶ć bez wierno¶ci modlitwa bez serdeczno¶ci jest daremnym działaniem”. Ko¶ciół bardzo nam się podobał, szczególnie jego styl gotycki, podobieństwo układu przestrzennego, proporcji bryły.
Mieszkali¶my w szkole, gdzie były znakomite warunki do wypoczynku. Tereny tam s± bardzo górzyste i piękne.
Jeden z nich to widok z zamku Niedzickiego. Góry Pieniny nie należ± do najwyższych, ale s± bardzo urokliwe. Na zalewie przy zamku w Niedzicy odbyli¶my rejs statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim. Bardzo nam się podobał zamek w Niedzicy. Zamek ten w postaci niewielkiej drewnianej strażnicy stał już w końcu XIII wieku. Fundatorem był najprawdopodobniej wła¶ciciel całej okolicy –Kokosz Berzewiczy. W XVI wieku zamek otrzymał Hieronim Łaski w prezencie od Jana Zapoly. Na zamku więĽniów zamykano w dybach. Pan przewodnik pozwolił sobie zamkn±ć w dybach opiekuna p. Zbyszka Bahra. Ciekawostk± jest dziura w zamku, pami±tka po tym jak więziony Janosik wyrwał łańcuchy i uciekł z zamku.
przez cały czas pobytu mieli¶my wy¶mienite jedzenie. Tradycyjna kuchnia spiska charakteryzuje się prostot± i oryginalno¶ci±. Wszystko odbywa się na bazie produktów z własnego gospodarstwa rolnego. Przygotowane potrawy musiały być bogate w węglowodany, krótko mówi±c – gazda miał się naje¶ć.
Do naszej dyspozycji była nowoczesna hala sportowa. Często grali¶my w piłkę siatkow±, organizowane były rzuty do kosza, grali¶my w piłkę nożn± oraz tenisa stołowego.
Bardzo ciekawa była wycieczka szlakiem gotyckim. Pan Zbyszek w ko¶ciele w Dębnie miał przyjemno¶ć usi±¶ć w miejscu , gdzie siedział „ Kwicoł i Pyzdra’’ podczas kręcenia filmu „Janosik’’. XV-wieczny ko¶ciół ¶w. Michała Archanioła w Dębnie, zbudowany przez zbójników bez użycia gwoĽdzi jest ważnym zabytkiem architektury drewnianej. Można w nim podziwiać wspaniał± polichromię (ciekawe kompozycje kolorystyczne) ołtarz główny, krucyfiks z XIV wieku.
Wielkim przeżyciem dla nas była wycieczka do Krakowa, gdzie Smok Wawelski miał ochotę poczęstować nas ogniem. Zwiedzali¶my Bulwar Wi¶lany, Wawel, Plac Zamkowy, w ko¶ciele Franciszkanów w Krakowie podziwiali¶my obrazy ukazuj±ce mękę Jezusa Chrystusa, pomnik Adama Mickiewicza, Dzwon Zygmunta - kto dotknie serce dzwonu i pomy¶li życzenie to na pewno się spełni, Ołtarz Wita Stwosza w ko¶ciele Mariackim, sławne okno Jana Pawła II na ulicy Franciszkańskiej. Na Wawelu złożyli¶my hołd Lechowi i Marii Kaczyńskim.
Czas na Zakopane. Zaczęli¶my przygodę od wystawy zwierz±t Parku Tatrzańskiego, podziwiania kultury górali, obejrzenia skoczni małej, ¶redniej i dużej, na której rekord oczywi¶cie należy do Adama Małysza.
W miejscowo¶ci Z±b przy Zakopanem znajduje się pomnik upamiętniaj±cy szlak Papieski, po którym lubił spacerować Jan Paweł II. Stwierdzili¶my, że Tatry – to góry, które warto pokochać. Na Gubałówce można było podziwiać piękno polskich gór. Prawdziwa przygoda to przeprawa przez "mroĽn± jaskinię" – dali¶my radę.
Zwiedzili¶my także Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej – przepiękne miejsce z Ołtarzem Papieskim upamiętniaj±cym wizytę Ojca ¦więtego w 1997 roku.
Wieczorami odbywały się dyskoteki, konkursy plastyczne, tańca oraz piosenki. Byli¶my z różnych szkół w Gminie Zblewo, ale szybko się zintegrowali¶my.

Ciekawy wyjazd był do Zabrzyc, gdzie mie¶ci się skansen Ormian.
Humory dopisywały podczas każdej wycieczki. Uczniowie oprócz produkcji materiału na płótna, piekli chleb i wykonywali kwiaty z papieru.
Koniec naszej górskiej przygody to wędrówka szlakiem w Szczawnicy oraz zdobycie Trzech Koron; . Było ciężko, ale udało się – nasza młodzież z Kociewia jest silna i potrafi wzajemnie się wspierać.
To co piękne zawsze szybko się kończy. Pozostały wspomnienia, pami±tki nowe znajomo¶ci i przekonanie, że polskie góry s± piękne.