Gdy w szkole czuć już lato… można pouczyć się w terenie- wycieczka klas 5. do Łeby i Sarbska
Dodane przez admin dnia Lipca 29 2019 21:29:24
Dnia 13 czerwca 2019 r. klasy 5. pojechały na wycieczkę klasową do Łeby. Wpisaliśmy się tym samym w Dzień Pustej Klasy, który został wymyślony w 2012 roku przez grupę nauczycieli z Londynu. Jego idea jest prosta – nauczyciele i uczniowie mają opuścić pomieszczenia szkoły i wziąć udział w lekcji w terenie. Tak, w terenie, na powietrzu, a my spędziliśmy w ten sposób caaały dzień, zwiedzając najciekawsze miejsca w Łebie, a następnie ucząc się w Sea Parku, który znajduje się w Sarbsku. To pierwszy w Polsce park związany tematycznie z fauną i florą mórz
i oceanów, jak również kulturą i historią regionu Pomorza. Dzień Pustej Klasy jest obchodzony w trzeci piątek czerwca (w tym roku wypadł 14.06); my wyruszyliśmy nad morze dzień wcześniej…
Wyjechaliśmy o godzinie 7:00 spod budynku naszej szkoły w Pinczynie. W podróży od samego początku towarzyszył nam pan przewodnik. Do Łeby jechaliśmy 3 godziny.
Po przyjeździe ustawiliśmy się parami i poszliśmy do portu, gdzie oglądaliśmy statki i kutry rybackie, a następnie udaliśmy się nad brzeg morza. Na plaży robiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia i moczyliśmy nogi w bardzo zimnej wodzie. Później mieliśmy czas na zakupienie pamiątek.
Po pysznym obiedzie udaliśmy się do Sea Parku w Sarbsku. Po zakupieniu biletów poszliśmy do największego fokarium w Polsce zobaczyć pokaz foki uchatki. Barney, bo właśnie tak nazywała się foka, przywitał się ze wszystkimi i w nagrodę dostał rybki. Po przywitaniu pani spytała się, jak myślimy: „Ile Barney waży?” Okazało się , że waży 291 kilogramów i ma 21 lat! Barney miał troszkę lenia, ponieważ nie chciał wykonywać poleceń trenera.
Następnie poszliśmy do oceanarium prehistorycznego 3D. W kinie obejrzeliśmy film o życiu w morzu. Podczas seansu nagle… podpłynął rekin i zaczął zbijać szybę, a platforma, na której staliśmy, zaczęła się trząść, a my razem z nią! Kiedy rekin „zbił szybę” (efekt 3D), to poleciała woda i niektórzy z nas byli mokrzy. Wszyscy głośno krzyczeliśmy, emocje były duże.
Potem udaliśmy się do galeonu o nazwie „Wodnik”, który należał kiedyś do piratów. Piraci na rozkaz króla okradali inne statki. Następnym punktem naszej wyprawy okazał się „wrak na wspak”, czyli statek do góry nogami. W tym statku nawet książki były odwrócone, a nasz mózg na chwilę zbzikował!
Następnie spędziliśmy czas, oglądając miniaturki latarni morskich rozmieszczonych wzdłuż Morza Bałtyckiego – jakież one były ciekawe! Po obejrzeniu latarenek i makiet zwierząt morskich znajdujących się na terenie parku, miło spędziliśmy czas na placu zabaw – na nim znajdował się tor przeszkód i chyba wszyscy nim przeszli po kilka razy! Po zabawie na placu zabaw przyszedł czas na pamiątki i wspólne zdjęcia.
Zmęczeni, ale zadowoleni wyruszyliśmy w drogę powrotną. W Pinczynie byliśmy około godziny 19.00.
Tej wycieczki nigdy nie zapomnimy. Było to wspaniałe przeżycie i czas spędzony w gronie naszych klas!

Tekst: Zuzanna Stopa, Zofia Szok- uczennice klasy 5a
Zdjęcia: p. Kamila Ciosk

Album zdjęć