Logowanie
Nazwa Uzytkownika

Haslo



Nie jestes jeszcze naszym Uzytkownikiem?
Kilknij TUTAJ zeby sie zarejestrowac.

Zapomniane haslo?
Wyslemy nowe, kliknij TUTAJ.
2013/14 Wycieczka do Karpacza.

Jak co roku, gdy czas nauki dobiega koca, my spakowalimy walizki i pojechalimy na wyczekiwan wycieczk. Tym razem jako cel podry obralimy Dolny lsk i Sudety, krainy obfitujce w miejsca, ktre warto zobaczy.
Ale po kolei. Wycieczk rozpoczlimy w poniedziaek 9 czerwca bardzo wczenie, bo o godz. 4.00. Ruszylimy w stron Wrocawia. Po krtkim zwiedzaniu miasta pojechalimy w dalsz drog. Miejscem docelowym by Karpacz – pikne, mae miasto rozpocierajce si u podny nieki.
Kolejnego dnia naszym celem byo zdobycie najwyszego szczytu Karkonoszy – nieki. Zaczlimy od wityni Wang. Potem wdrapalimy si na wysoko 1603m n.p.m., a naszym oczom ukaza si widok zapierajcy dech w piersiach. Drog powrotn skrcilimy sobie zjedajc wycigiem krzesekowym z Kopy. Wielu z nas okupio wypraw otarciami, odciskami, pcherzami, a nawet ranami. Ukojeniem dla zbolaych ng bya kpiel w parku wodnym Tropikana w hotelu Gobiewski, relaks w grocie solnej lub lodowej, jacuzzi, a co odwaniejsi wybrali si na zjedalni „cebul”. To wymagao odwagi.
Nastpny dzie te obfitowa we wraenia, by to wypad do Drezna. Przewodnik pokaza nam Zesp Paacowy Zwinger, Oper Sempera, Skarbiec Grnes Gewlbe i wiele, wiele innych atrakcji.
Na czwarty dzie zaplanowano zwiedzanie Karpacza. Udalimy si w najciekawsze miejsca w miecie, miedzy innymi: skoczni Orlinek, Dziki Wodospad, Zapor na omnicy, Krucze Skay, Muzeum Sportu i Turystyki. Bylimy wiadkami napadu na bank w Westernowym Miasteczku. Tam miakowie z naszej wycieczki wdrapywali si na „pal mczarni”, rzucali lassem, jedzili konno.
Ostatniego wieczora doszo do podziau uczestnikw wycieczki na fanw futbolu, ktrzy zasiedli przed telewizorami, by kibicowa Brazylii lub Chorwacji i na dziewczyny, ktre zrobiy sobie wieczr piknoci.
Wszystko co dobre jednak szybko si koczy. I tak po zapakowaniu bagau, ktry nie chcia si zmieci w walizkach (chyba przez ogrom pamitek), ruszylimy w drog powrotn do domu. Na trasie zatrzymalimy si w pierwszej stolicy Polski – Gnienie.
Zapomniaam doda, e oprcz rewelacyjnych humorw dopisywaa nam bajeczna pogoda, sonko nas nie opuszczao. Ju w drodze powrotnej pojawiay si pierwsze pomysy dokd pojecha za rok…


Organizator
Justyna Zieliska-Myszk


Poczta


Logowanie


Copyright © 2006;
7071558 Unikalnych wizyt

Powered by powered by php-fusion © 2003-2007
Design by Design by Matonor